piątek, 8 czerwca 2012

Rozdział 3: Kozy


Nazywały się Mili, Szaza i Ruswelt.

Z powodu uczulenia pokarmowego, dieta dziecka była bardzo ograniczona. W początkowym okresie życia Gabrysia piła tylko mleko sojowe. Później zakupiłam kozy i odkąd przeszła na kozie mleko, alergie pokarmowe powoli traciły swoją intensywność. Z mleka robiłam dla dziecka twarożek, gotowałam kaszki, kakao… Z upływem czasu alergia przestała stanowić problem, ponieważ kozie mleko zawiera antyalergeny. Do diety wprowadziłam mięso i warzywa. Z owocami natomiast był już pewien kłopot, ponieważ Gabriela lubiła tylko banany. Wręcz je uwielbiała. Z warzywami poradziłam sobie, przecierając je w zupkach.

Dzieci autystyczne preferują zazwyczaj mało zróżnicowaną dietę. Ich posiłki składają się często włącznie z kilku określonych produktów. Produkty te są wybierane przez same dzieci. Z Gabrysią było bardzo podobnie. Jadła jogurty (bez owoców) jednej firmy, ale tylko w małym kubeczku. Taki sam produkt w większym opakowaniu był odrzucany. 

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz