Nazywały się Mili, Szaza i Ruswelt.
Z powodu uczulenia pokarmowego, dieta dziecka
była bardzo ograniczona. W początkowym okresie życia Gabrysia piła tylko mleko
sojowe. Później zakupiłam kozy i odkąd przeszła na kozie mleko, alergie
pokarmowe powoli traciły swoją intensywność. Z mleka robiłam dla dziecka
twarożek, gotowałam kaszki, kakao… Z upływem czasu alergia przestała stanowić
problem, ponieważ kozie mleko zawiera antyalergeny. Do diety wprowadziłam mięso
i warzywa. Z owocami natomiast był już pewien kłopot, ponieważ Gabriela
lubiła tylko banany. Wręcz je uwielbiała. Z warzywami poradziłam sobie,
przecierając je w zupkach.
Dzieci autystyczne preferują zazwyczaj mało
zróżnicowaną dietę. Ich posiłki składają się często włącznie z kilku
określonych produktów. Produkty te są wybierane przez same dzieci. Z Gabrysią
było bardzo podobnie. Jadła jogurty (bez owoców) jednej firmy, ale tylko
w małym kubeczku. Taki sam produkt w większym opakowaniu był odrzucany.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz